I nie mówimy tu o standardowych noodlach z paczki, ale zupa jest niemal równie szybka, a na bank zdrowsza i smaczniejsza. Pomiędzy kolejnymi łyżkami określona przez Haneczkę, jako ostro-kwaśna. Składniki (4 porcje): 450g mieszanki warzywnej chińskiej (np. Hortex) 1l bulionu drobiowego 3 łyżki dobrego, ciemnego sosu sojowego sok z ćwiartki cytryny ćwierć łyżeczki imbiru pół łyżeczki pieprzu cytrynowego pół łyżeczki chilli w proszku 1/4 łyżeczki granulowanego czosnku 1 i 1/2 łyżeczki cukru (najlepiej trzcinowego) szczypta majeranku 2 listki laurowe Przygotowanie: Bulion doprowadzamy do wrzenia, dodajemy rozmrożoną mieszankę warzywną. Dolewamy sok z cytryny i sos sojowy. Czekamy aż wszystko się zagotuje. Dodajemy przyprawy, dokładnie mieszamy i gotujemy kilka minut, aż warzywa będą odpowiednio miękkie, ale najlepiej wciąż chrupiące. Podajemy z nudlami lub makaronem ryżowym (np. Wstążki TaoTao)
Jak smacznie zjeść po Rumcajsowemu